Jak byłam mała ,uwielbiałam jego filmy..były takie młodzieżowe..później, nie potrafiłam go docenić..aż do zobaczenia tego wykonania. Po prostu mnie olśniło, znajdźcie mi drugą osobę, która miała i ma tylu fanów, potrafiła stworzyć takie fantastyczne show bez gry świateł,laserów, playbacków, tancerek, piórek w dupie, po prostu sam rock'n'roll i on-prawdziwa gwiazda! Szacunek po wieki! A po za tym był, podobno fajnym człowiekiem...żal.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz