sobota, 10 października 2009

Olga Kurylenko dla Campari 2010'.

A już się zastanawiałam co się dzieje z naszą Olgą, nawet się dziwiłam ,że po pierwszym boomie taka cisza...a ona dniami i nocami negocjowała kontrakt na kalendarz z Campari, po Salmie Hayek, czy Evie Mendez to jak by nie było nobilitacja, tym bardziej ,że twórcy tego wydawnictwa maja ambicje dorównania legendzie wydawnictwa Pirelli.



i zdjęcia "behind scenes" czyli za sceną ;)

Brak komentarzy: