









Na emeryturze zajął się fotomontażem , a że jest Belgiem, bliski był mu świat widziany oczami rodaka René Magritte'a, ale też Sarvadorego Dali, czy Ryszarda Horovitza (nie posądzając nikogo o plagiat, niektóre pomysły jakby żywcem ściągnięte z jego zdjęć). Jego obrazy zdobyły wiele nagród, min. złoty i srebrny medal na Trierenberg Super Circuit,publikowane i wystawiane. Jednego ,czego nie można odmówić panu Goossensowi to wyobraźnia.
























































Brak komentarzy:
Prześlij komentarz