wtorek, 29 lipca 2008

Kamilla Dupont dla włoskiego Maxim.











Zwykle sesje do takich pism,są takie same, goła dziewczyna, prężąca sie na łóżku, wijąca w pościeli,ewentualnie taplająca w morzu...tu jednak udało się osiągnąć w miarę interesujący efekt. Nie jestem fachowcem, ale dziewczyna z gitarą i to niby poruszenie , prześwietlenie , które dodało głębi i dynamizmu tym zdjęciom,...ale to zawsze kwestia gustu ;)

Brak komentarzy: