Piękna sesja, a Leelee wyszła zjawiskowo, trochę żal, że ta utalentowana dziewczyna nie ma szczęścia do filmów. Ostatnio oglądałam ja w " 88minut" z podstarzałym Al Pacino, który grał lowelasa z temperamentem 20-latka, ogólnie film , nie był najgorszy, ale żal....z powodu Al i właśnie Leelee. p.s. oczywiście to była sensacja, a Al wykazał się przenikliwą inteligencją i sile lwa ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz