czwartek, 14 lutego 2008

Plac Niebiańskiego Spokoju



Tian'anmen, le 4 juin 1989.
Steven Spielberg ogłosił swoją rezygnacją z pomocy organizatorom Olimpiady w Pekinie . Trochę póżno "panie resyseze", czyżby wcześniej nie słyszał pan o masakrze na Placu Tiananmen, o łamaniu praw człowieka, o masowych egzekucjach na stadionach piłkarskich, o głodzie i nieludzkim wyzysku...


A tym, którym to jeszcze leży na sercu ,dedykuję piosenkę Leonarda Cohena DEMOCRACY.

DemocracyIt's coming through a hole in the air,
from those nights in Tiananmen Square.
It's coming from the feelthat this ain't exactly real,or it's real,
but it ain't exactly there.
From the wars against disorder,
from the sirens night and day,
from the fires of the homeless,
from the ashes of the gay:
Democracy is coming to the U.S.A.
It's coming through a crack in the wall;
on a visionary flood of alcohol;
from the staggering account
of the Sermon on the Mountwhich
I don't pretend to understand at all.
It's coming from the silence
on the dock of the bay,
from the brave,
the bold, the battered
heart of Chevrolet:
Democracy is coming to the U.S.A.
It's coming from the sorrow in the street,
the holy places where the races meet;
from the homicidal bitchin'that goes down in every kitchen
to determine who will serve and who will eat.
From the wells of disappointment
where the women kneel to pray
for the grace of God in the desert here
and the desert far away:
Democracy is coming to the U.S.A.
Sail on, sail on
O mighty Ship of State!
To the Shores of Need
Past the Reefs of Greed
Through the Squalls of Hate
Sail on, sail on, sail on, sail on.
It's coming to America first,
the cradle of the best and of the worst.
It's here they got the rangeand the machinery for changeand
it's here they got the spiritual thirst.
It's here the family's broken
and it's here the lonely say
that the heart has got to open
in a fundamental way:
Democracy is coming to the U.S.A.
It's coming from the women and the men.
O baby, we'll be making love again.
We'll be going down so deep
the river's going to weep,and the mountain's going to shout Amen!
It's coming like the tidal flood
beneath the lunar sway,imperial, mysterious,in amorous array:
Democracy is coming to the U.S.A.
Sail on, sail on ...
I'm sentimental, if you know what I mean
I love the country but I can't stand the scene.
And I'm neither left or right
I'm just staying home tonight,
getting lost in that hopeless little screen.
But I'm stubborn as those garbage bags
that Time cannot decay,
I'm junk but I'm still holding up
this little wild bouquet:
Democracy is coming to the U.S.A.

DemokracjaPrzez dziurę w powietrzu wdziera się z tamtych nocy na Placu Tiananmen. Z uczucia, że to jest Nierealna raczej rzecz, lub realna - lecz tu nie ma jej. Z wojen ładu z nieporządkiem, z wycia syren w noc i dzień; z żaru ognisk dla bezdomnych, z żużlu, w którym spłonął gej: Nadchodzi Demokracja do krainy tej.
Nadchodzi przez pęknięcia ścian, pośród wieszczych alkoholu fal; i z kazania, które Bóg włożył do Jezusa ust, a którego nie rozumiem nawet ja. Nadchodzi z wielkiej ciszy, która nad zatoką trwa, z głębi serca Chevroleta, które w smarze tłucze się: Nadchodzi Demokracja do krainy tej. Nadchodzi ze smutku ulic miast, z świętych miejsc spotkania wszelkich ras; I z tych samobójczych kłótni, Które trwają w każdej kuchni, Kto dziś będzie usługiwał, a kto jadł. Z źródeł niezadowolenia, z modlitw kobiet, świętych słów, z bożej chwały na pustyni tutaj i daleko gdzieś: Nadchodzi Demokracja do krainy tej.
Więc płyń, więc płyń potężny Statku nasz! przez Rafy Chciwości do Wybrzeży Miłości wśród Nienawiści Skał więc płyń, więc płyń więc płyń Do Ameryki puka bram, kolebki dobra oraz zła, Tu znają rzeczy skalę, tu części są na zmianę, tu trwa spirytualna gra. Z rodziną dzieje się tu marnie, a samotni twierdzą, że serca muszą być otwarte: Nadchodzi Demokracja do krainy tej Nadchodzi od mężczyzn i kobiet; maleńka, znowu będę kochał cię. Zagłębiony w ciebie tak, że aż rzeka zacznie łkać. Słowo Amen zaś wypowie górski żleb. Nadchodzi, jak przypływu wir Księżyc na niebie drży. Królewska, tajemnicza Zalotnie stroi się: Nadchodzi Demokracja do krainy tej. Więc płyń, więc płyń potężny Statku nasz! przez Rafy Chciwości do Wybrzeży Miłości wśród Nienawiści Skał więc płyń, więc płyń więc płyń Sentymentalny z wiekiem robię się: Kocham ten kraj, choć w scenografii złej. Nie jestem z lewej ani prawej, we własnym domu nocą bawię, Topiąc wzrok w ekranu mętnym szkle. Lecz w uporze trwam jak śmieci wór. Czas rozkładu nie oznacza już, jestem wrakiem, który trzyma wciąż bukiecik w dłoni swej: Nadchodzi Demokracja do krainy tej.
tłumaczenie Maciej Zembaty

Brak komentarzy: